Na rynku nieruchomości ostatnio zaszło sporo przemian. Oprocentowanie kredytów hipotecznych gwałtownie wzrosło w ubiegłym roku, wpływając na możliwości zakupu domu przez wiele osób. Po kilku latach szybkiego wzrostu cen, wartość domów w końcu osiągnęła swoje apogeum w zeszłym lecie. Zmiany te doprowadziły do zwiększenia liczby informacji o tym, że ceny w końcu zaczną się obniżać.
Mimo że obecnie nie widzimy tego szaleństwa zakupowego, które podczas pandemii napędzało wartość nieruchomości, ceny na szczeblu ogólnokrajowym są stosunkowo stabilne. Zgodnie z prognozami Krajowego Stowarzyszenia Pośredników, nie spodziewamy się istotnych zmian. Ceny mieszkań pozostaną stabilne w większości regionów kraju, z niewielkimi wahnięciami w średniej ogólnokrajowej cenie mieszkań.
Można by pomyśleć, że sprzedający musieliby zredukować ceny, aby przyciągnąć nabywców na obecnym rynku, i dlatego niektórzy mogli oczekiwać na gwałtowne obniżki cen. Jednak istnieje inny czynnik – niski poziom dostępnych nieruchomości. To ogranicza, jak bardzo ceny mogą spaść. Po prostu nie mamy wystarczającej ilości dostępnych nieruchomości. Czy niektóre rynki doświadczą spadku cen? Tak. Ale z powodu braku dostępności, powtórzenie 30-procentowego spadku cen jest wysoce nieprawdopodobne.
Jak można zauważyć na poniższym wykresie, od kilku lat utrzymujemy się na równi lub blisko rekordowo niskich poziomach dostępności nieruchomości.
Niedobór dostępnych mieszkań na rynku powoduje nacisk na wzrost cen. To właśnie te trwałe braki w dostępności nieruchomości tłumaczą, dlaczego wielu nabywców nadal ma ograniczony wybór i musi podwyższać ceny. Wskazuje to również, że równowaga popyt-podaż po prostu nie pozwoli na załamanie cen w najbliższym czasie.
Jeśli nie pojawi się więcej domów na rynku, niedobór dostępności będzie utrzymywał ceny na wysokim poziomie, a dostępność prawdopodobnie nie wzrośnie znacznie w tym roku.
Uważam, że niski stan dostępnych nieruchomości będzie utrzymywać się przez cały 2023 rok.
Sprzedawcy nie odczuwają presji, aby się przeprowadzić, ponieważ obecnie mają dużo kapitału własnego. Ten kapitał działa jako bufor dla właścicieli mieszkań, zmniejszając ryzyko sprzedaży w trudnych sytuacjach, takich jak licytacje komornicze czy sprzedaż poniżej wartości zadłużenia (tzw. short sale). Wraz z niskimi stopami procentowymi kredytów hipotecznych, z których korzystają obecni właściciele mieszkań, ta zabezpieczenie kapitałowe nie zniknie w najbliższym czasie.
Przy tak ograniczonej liczbie dostępnych domów na sprzedaż obecnie istotne jest, aby współpracować z godnym zaufania agentem nieruchomości z firmy Illinois Star Realtors, który zna lokalny rynek i potrafi poradzić sobie z obecnymi wahaniach na rynku.
Podsumowanie
Wielu ludzi oczekiwało, że ceny mieszkań obniżą się w tym roku z powodu niskiego zainteresowania ze strony kupujących, ale to nie nastąpiło. Dlaczego? Nie ma wystarczającej liczby domów na sprzedaż. Jeśli rozważasz przeprowadzkę tej wiosny, skontaktuj się z nami. Porozmawiajmy o tym, jak możemy Ci pomóc.
Tom Dudzinski, Designated Managing Broker
Illinois Star, Ltd. REALTORS®
www.Posiadlosc.com
(847) 647-4000